Karboksyterapia – poznaj najpopularniejsze fakty i mity

Choć leczeniu dwutlenkiem węgla poświęca się coraz więcej uwagi, musimy liczyć się z tym, że nie wszystkie informacje na jego temat są prawdziwe. Czas więc zadać sobie pytanie o to, które z nich są faktami, a w przypadku których mówienie o mitach i niedomówieniach wydaje się mieć znacznie więcej sensu.

Mity na temat karboksyterapii

Jednym z najczęściej powtarzanych, a jednocześnie dość niebezpiecznym mitem jest ten, który przestrzega przed skutkami ubocznymi, jakie może pociągać za sobą karboksyterapia. Obawy są nieuzasadnione choćby dlatego, że mamy do czynienia z zabiegiem nieinwazyjnym. To właśnie dlatego trudno jest mówić o poważniejszych komplikacjach. Największą niedogodnością okazują się zaczerwieniania wokół miejsc wkłucia igły. Są one jednak widoczne jedynie zaraz po zabiegu.Innym mitem, w który ciągle wierzy wiele osób, jest ten, który mówi o przeciwwskazaniach do wykonania zabiegu. Oczywiście, nie oznacza to, że nie mamy podstaw, aby wspomnieć o jakichkolwiek, z pewnością jednak ich lista nie jest tak długa, jak przedstawiają to osoby podchodzące do karboksyterapii sceptycznie. Najczęściej w tym kontekście wspomina się choroby nowotworowe oraz cukrzycę i inne choroby autoimmunologiczne. Karboksyterapii lepiej nie poddawać się także podczas walki z infekcjami bakteryjnymi i wirusowymi, w ciąży i w trakcie karmienia piersią.

Fakty na temat karboksyterapii

Wiele informacji na temat karboksyterapii można zaliczyć do grupy tak optymistycznych, że trudno nawet uwierzyć w ich prawdziwość. Tymczasem osoby, które zdecydowały się na wykonanie zabiegu mogą zaświadczyć o tym, że nie mamy do czynienia z mitami. Tak jest choćby z przekonaniem o tym, że Karboksyterapia może okazać się wyjątkowo skutecznym sposobem na poprawę elastyczności skóry. Gdy aplikowany jest do niej dwutlenek węgla, dochodzi do kontrolowanej reakcji zapalnej. To właśnie ona zmusza organizm do bardziej zdecydowanej produkcji kolagenu.Prawdą jest także to, że zabieg może być łączony z innymi, proponowanymi w gabinecie medycyny estetycznej. Co więcej, niektóre połączenia są szczególnie mile widziane. Tak jest choćby wtedy, gdy zabieg karboksyterapii jest zestawiany z mezoterapią igłową z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego.